Apetyt na Europę

Podziel się

Sarkozy zakłada twittera. Polscy europosłowie też. Lub to obiecują


Nicolas Sarkozy rozpoczął kampanię wyborczą, już oficjalnie. Ale nie tyle ten fakt jest ciekawy, co to, że zrobił to zakładając konto na serwisie Twitter. To na nim zapowiedział, jak donosi Gazeta Wyborcza, swoje wystąpienie w wieczornym programie telewizyjnym. A podczas tego wystąpienia z kolei formalnie ogłosił start w wyborach. Jak widać nowe media są w kampanii narzędziem, którego obecnie nie da się pominąć.
     Internetowa aktywność francuskiego prezydenta nie jest niczym nowym. Na Facebooku ma 500 tysięcy fanów. Na wspomnianym Twitterze już dziś śledzi go 34,5 tysiąca osób (po dwóch dniach istnienia konta), a zaćwierkał już ponad 5000 razy. Można się jedynie domyślać, że liczby te wzrosną w najbliższych tygodniach bardzo radykalnie.
Naszym polskim politykom daleko do takich wartości na portalach społecznościowych. Przykładowo: Waldemar Pawlak zgromadził na swoim fan pagu na Facebooku 6 tys fanów, Leszek Miller – niecały tysiąc, a Janusz Palikot – ponad 15 tysięcy. Chyba najbardziej popularnym polskim politykiem na Facebooku jest Janusz Korwin-Mikke z ponad 78 tysiącami fanów.
     Aktywność w sieci podczas polskiej ostatniej kampanii parlamentarnej już niebawem opiszą moi koledzy z ISP. Z kolei na półmetku kadencji Parlamentu Europejskiego opublikowaliśmy pierwsze wyniki analizy, jak działają w Internecie polscy jego członkowie. Wyszło, że mają jeszcze wiele do zrobienia. /pl/aktualnosci/zapraszamy-do-zapoznania-sie-z-raportami-z-prezentacji-polscy-poslowie-na-polmetku-kadencji-parlamentu-europejskiego Ale ciekawe jest obserwowanie, czy coś zmieniło się w ostatnich kilku tygodniach. Do zajęcia się własną obecnością w sieci mobilizuje z pewnością szum wokół ACTA – nagle Internet stanął jeszcze bardziej w centrum zainteresowania wielu osób. A może i analizy ISP z połowy stycznia zachęciły do refleksji nad tą aktywnością?
     Wśród pytań, jakie zadaliśmy w nich samym posłom, jedno dotyczyło planowanych lub pożądanych zmian, o jakich poseł myśli w kontekście swojej obecności online. Wielu odpisało, że chciałoby zwiększyć aktywność w sieci. Niektórzy wymieniali nawet konkretne kanały, które planują zacząć używać.
     Jak się okazuje zapowiedzi już są w niektórych przypadkach realizowane. Tylko powierzchowna obserwacja wykazuje, że np. konto na Twitterze otworzył Filip Kaczmarek (pierwszy wpis z 7 lutego), Krzysztof Lisek (22 grudnia 2011), Marek Migalski (12 lutego), Marek Gróbarczyk (dostępne twitty od 9 lutego), a Piotr Borys, Andrzej Grzyb i Joanna Skrzydlewska – fan paga (początek 2012 r.). Jak się można spodziewać liczba ich fanów i „followersów” nie rośnie tak dziarsko jak ta Sarkozego, ale sam fakt podjęcia zmian warto odnotować na plus.
     Zobaczymy co będzie dalej. Kilku posłów zapowiedziało bowiem w naszej ankiecie konkretne działania: trzech założenie konta na Twitterze (Marek Migalski zapowiedź już, jak widać, zrealizował), trzech prowadzenie bloga, trzech – czatowanie, a dwóch bardziej ogólnie – założenie profili na portalach społecznościowych. Oczywiście nie jest wyczynem samo utworzenie profilu/strony ale regularne ich aktualizowanie i interakcja z Internautami. Pozostaje trzymać kciuku, aby się udało!

A więcej na temat naszych wyników badań o posłach do PE w sieci tutaj >>>

Pełne wyniki badań już niebawem!  W miarę postępowania analizy będziemy dawać znać o kolejnych wnioskach!

Zapisz się do newslettera
Newsletter